{lutowa dycha, czyli... 10 rzeczy, które możemy zrobić, by wesprzeć Ukrainę}
Gdyby ktoś kilka tygodni temu powiedział mi, że będę żyła w czasach, gdy widmo wojny zapuka do mych drzwi - pomyślałabym, że zwariował. A jednak, wojna zapukała do drzwi tuż obok, niespodziewanie i brutalnie. I choć tak naprawdę zaczęła się już w 2014 roku, dopiero 4 dni temu wybuchła z impetem. Czy jestem przerażona? Owszem. Czy się załamuję? Nie, bo to nie o mnie i o moje emocje teraz chodzi. Staram się raczej przekuć moje obawy w działanie. Pomóc tak, jak mogę i potrafię. I dziś przychodzę do Ciebie z 10 punktami, w których podpowiadam, jak możemy realnie pomóc Ukraińcom w tym dramatycznym czasie. To taka szyta na miarę czasów kozia dycha.