środa, 19 sierpnia 2020

{karmelizowane brzoskwinie z lodami, czyli lato na talerzu o każdej porze roku}


Co byś powiedział/a na lody z ziemniaków? A na bitą śmietanę z pianki do golenia? Może masz chrapkę na kawę z pianką z płynu do zmywania? Nie? Cóż... muszę przyznać, że uwielbiam poznawać nowe smaki, ale nawet ja nie jestem tak zdesperowana, by jeść takie wynalazki. ;) Jednak co zrobić, gdy prawdziwe lody topnieją zbyt szybko, podobnie jak bita śmietana, a Ty masz przed sobą profesjonalną sesję zdjęciową jedzenia do wykonania? 

Wiedziałaś/eś, że fotografowie kulinarni mają swoje tricki, aby zachować świeżość fotografowanego przez długie godziny jedzenia? Że piękny, pieczony kurczak z chrupiącą skórką tak naprawdę jest prawie surowy, wypchany gazetami i pomalowany pastą do butów lub farbą w sprayu? Na pankejkach wcale nie ma syropu klonowego, jest natomiast olej silnikowy, który wygląda lepiej i nie wsiąka. Natomiast płatki śniadaniowe lądują częściej w kleju, niż w mleku. Dzięki temu nie miękną tak szybko i można godzinami robić im zdjęcia. Ciekawe, że w tak prosty sposób da się oszukać ludzki mózg i sprawić, by pragnął tych kusząco wyglądających, ale niezbyt zjadliwych pyszności, prawda? 



Cóż, jako że nie jestem profesjonalną fotografką kulinarną, a ten pyszny deser powstał bardzo spontanicznie, zdjęcia są robione w ekspresowym tempie. Poza tym: nie miałam czasu na ugotowanie ziemniaków i ulepienie idealnych, nietopiących się kulek lodów. ;) Moje lody są zwykłe, z pudełka. Ale jeśli masz chęć i czas - możesz zrobić swoje! Największą robotę i tak robią tu brzoskwinie. 

Potrzebujesz:

♦ 4 niedużych brzoskwiń
♦ 1 łyżkę masła (lub jakimś wegańskim tłuszczem roślinnym)
♦ 4-5 łyżek brązowego cukru
♦ po dwie gałki ulubionych lodów na osobę
♦ kilka listków świeżej mięty

W zależności od liczby osób, dla której robisz deser, ilość składników będzie inna. Ja podaję Ci przepis na deser dla dwóch osób. 

Sposób przygotowania:

Zacznij od obrania brzoskwiń, pozbądź się pestek i pokrój brzoskwinie na cząstki. Jak duże? Obojętnie, panuje tu pełna dowolność. 
Masło rozgrzej w rondelku lub na patelni, jak Ci wygodniej. Dosyp do niego cukier i mieszaj. Poczekaj, aż cukier się rozpuści i stworzy pyszny, karmelowy sos. Wtedy wrzuć brzoskwinie do złocistej kąpieli i daj im się chwilę pocieszyć nową sytuacją, w której się znalazły. ;) 

W tym czasie przygotuj miseczki. Wyłóż do nich owoce, następnie dodaj dwie gałki lodów i listki mięty. Jeśli w rondelku został Ci sos, możesz polać nim lody. Ja tego nie zrobiłam na swojej porcji, bo moje lody roztapiały się już i tak bardzo szybko, a koniecznie chciałam zrobić im zdjęcia. ;) Ach, te wymogi mediów społecznościowych i innych blogów. Hihi!



Przygotowanie tego deseru trwa dosłownie kilka minut, ale robienie go przy trzydziestostopniowym upale nie należy do moich najlepszych pomysłów! Myślę jednak, że na ciepłe, wrześniowe weekendy będzie jak znalazł! Zwłaszcza, że brzoskwinie można zastąpić innymi owocami, albo nawet jesienną królową - dynią! To co? Spróbujesz? Daj mi znać!

Smacznego, k. 

12 komentarzy:

  1. Takie desery mogłabym jeść niezależnie od pory roku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi smacznie, dlatego chętnie wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  3. Omg - są lody z ziemniaków?? Wow! Ja też wolę klasyczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahah, no nie wiem, czy ktoś się zdecyduje na ich jedzenie, ale tak, jak napisałam we wpisie, robi się je, aby dłużej nadawały się do zdjęć. ;)

      Usuń
  4. Wyglądają przepysznie :))))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Oglądałyśmy kiedyś filmik właśnie o trikach w fotografii kulinarnej :D Cuda się tam dzieją :D
    A takie domowe lody są przepyszne i często robimy z sezonowymi owocami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, można naprawdę się zdziwić oglądając, co się podczas takich sesji dzieje z jedzeniem. :D Uściski!

      Usuń
  6. Pyszna kompozycja!
    Lody i owoce bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo apetyczny deser, szkoda tylko, ze brzoskwinie juz sie koncza, bo z dynia, to chyba nie bedzie to samo... Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój czas i komentarz. :)

Ps. bardzo proszę bez spamowania w komentarzach linkami do stron firmowych - to nie przejdzie. ;)