Miały być wakacje w Chałupach, a będą raczej wakacje w chałupie...- wymamrotałam do Małża, gdy sytuacja na świecie zaczęła robić się naprawdę nieciekawa. Pozamykane granice, odwołane rejsy i kwarantanna skutecznie namieszały nam w planach - w maju mieliśmy przecież odwiedzić Szwecję! Cóż, nie ma tego złego, co się odwlecze będzie lepiej smakowało. A wakacje w chałupie to też nie taki znowu dramat. Zwłaszcza, gdy mamy kocyk plażowy, mrożoną kawę w ilościach hurtowych i... całkiem ładne widoki.
A na co będziemy w domu patrzeć? - zapytasz. Na coś pięknego, wiadomo! Dzięki Partnerowi tego wpisu, szwedzkiemu sklepowi Poster Store, nad kanapą pełniącą w tym sezonie funkcję leżaczka plażowego oraz nad fotelem imitującym hamak wśród paproci, zawisło nie takie małe co nieco! Wybraliśmy obrazy idealnie pasujące do naszych wnętrz oraz oryginalne plakaty i stworzyliśmy z R. naszą własną oazę. Oazę, w której niebo jest bezchmurne, dni są słoneczne, a w lesie kryją się prawdziwe cuda i stwory rodem z mitologii nordyckiej! Spotkamy tu białego wilka i leśną boginkę (nie, to nie o mnie), a także urocze purchawki, które też istnieją przecież na świecie z jakiegoś powodu... prawda?
A na co będziemy w domu patrzeć? - zapytasz. Na coś pięknego, wiadomo! Dzięki Partnerowi tego wpisu, szwedzkiemu sklepowi Poster Store, nad kanapą pełniącą w tym sezonie funkcję leżaczka plażowego oraz nad fotelem imitującym hamak wśród paproci, zawisło nie takie małe co nieco! Wybraliśmy obrazy idealnie pasujące do naszych wnętrz oraz oryginalne plakaty i stworzyliśmy z R. naszą własną oazę. Oazę, w której niebo jest bezchmurne, dni są słoneczne, a w lesie kryją się prawdziwe cuda i stwory rodem z mitologii nordyckiej! Spotkamy tu białego wilka i leśną boginkę (nie, to nie o mnie), a także urocze purchawki, które też istnieją przecież na świecie z jakiegoś powodu... prawda?
Na przykład takie purchawki bywają bardzo hojne! Zwłaszcza dla tych, których też czekają wakacje w zaciszu domowym. Żeby czas ów umilić, na końcu wpisu dzielę się z Tobą 30% kodem zniżkowym na zakupy w Poster Store! Mam też w zanadrzu KONKURS, w którym możesz wygrać bon 200zł do wydania na fantastyczne plakaty w skandynawskim stylu. Stwórz sobie swoją galerię z oryginalnymi dziełami, wydrukowanymi na naprawdę świetnej jakości ekologicznym papierze. Dzięki temu, we własnym domu, poczujesz niepowtarzalną, wakacyjną (i nie tylko) atmosferę.
W ramach naszych wakacji (jak) z obrazka wybierzemy się z R. do nordyckiego lasu, w którym mieszkają Sköll i Hati, dwaj wilczy bracia. Ich zadaniem jest pożreć słońce i księżyc, by doprowadzić do Ragnarök. Na szczęście gonią te ciała niebieskie już od jakiegoś czasu... jest więc szansa, że tak szybko końca świata nie doświadczymy. Możemy też trafić na boginię Idunn, patronkę wiosny i lata. Napijemy się razem z nią schłodzonego miodu i może obejrzymy jakiś film z gatunku nordic noir, zagryzając magicznym, złotym jabłkiem, które zapewni nam młodość? ;) A gdy się dobrze rozejrzymy, dostrzeżemy cień świętego drzewa Yggdrasil, wielkiego jesionu, dźwigającego na swych gałęziach wszystkie światy...
●KONKURS - wyniki●
Bardzo jestem ciekawa, jaki świat Ty najchętniej stworzyłabyś/stworzyłbyś z dostępnych w sklepie plakatów? Opowiedz mi w komentarzu pod tym wpisem:
jak wyobrażasz sobie swoje domowe wakacje?
Spośród wszystkich odpowiedzi wraz z Poster Store wybraliśmy jedną, której Autorka/Autor otrzyma 200zł na zakupy w sklepie. Oto zwycięski komentarz:
GRATULACJE! Gosiu, skontaktuj się ze mną, żebym mogła przekazać Ci informację, jak odebrać nagrodę. :)
A wszystkie Czytelniczki i Czytelnicy bloga otrzymują 30% zniżki! Wystarczy w odpowiednie pole wpisać: KOZADOMOWA2020. :) To co? Dokąd "wyruszasz" w tym roku na domowe wakacje?
Uściski, k.
Domowe wakacje. Kiedyś pewnie powiedziałabym fototapeta z plaża i palmami ale dzisiaj... marze o małej chatce gdzie w norweskich gotach. Może być zimno i wietrznie tak jak dzisiaj ale wygodny potem, kubek z aromatyczna herbatą, kocyk a w tle las... No dobra może nawet zainwestuje w igliwie by zapachniało mi jak trzeba 😎
OdpowiedzUsuńKózka pięknie u Ciebie, tak ciepło o przytulnie, pięknie... 😆
Oczywiście nie w gotach a górach i nie potem a fotel! Telefon mi zmienia a ja nie nadarzam hehe
UsuńDziękuję pięknie za komentarz i dobre słowo!
UsuńNo cóż... wakacje spędzimy naprawdę w domu. Naszym, prawdziwym, w Polsce. Już 18 czerwca po 13 latach w Niemczech wyruszamy na granicę Görlitz-Zgorzelec z mocnym postanowieniem, marzeniem remontu 120m2 wolnostojącego, starego domu z ogrodem. Boimy się tego bardzo ale... czas "korony" przestawił nasze spojrzenie na świat i wiemy już teraz na 100% że tego właśnie chcemy. Naszego kąta w ojczyźnie. Miejsca, do którego będziemy mogli zawsze pojechać, zaprosić przyjaciół, którzy nam kibicują, kluczy które będą nam przypominać, że mamy gdzie wrócić, że nie jesteśmy od niczego i nikogo zależni... taka wolność ♡
OdpowiedzUsuńAleż to jest cudowny plan... trzymam za Was kciuki!
UsuńO losie! Ależ stworzyłaś niezwykły klimat w swojej kawalerce! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, że Ci się podoba!
UsuńBardzo ciekawa galeria. Ja też rozmilowalam się w obrazach- potrafią idealnie dopełnić każdą wnętrze:)
OdpowiedzUsuńA malujesz je sama czy kupujesz od innych artystów? Obrazy też pięknie wyglądają, to prawda!
UsuńZachwycający wpis :) To zdjęcie z bańkami jest naprawdę magiczne... Zdanie o wakacjach w chałupie kradnę do codziennego użytku! :)
OdpowiedzUsuńZezwalam na kradzież :) Uściski!
UsuńMoje domowe wakacje - koniecznie z widokiem na wodę. Uwielbiam patrzeć na morze, jezioro, rzekę... nie wyobrażam sobie, że zabrakłoby mi tego widoku. To może być łódka na jeziorze https://posterstore.pl/plakaty-obrazy/natura-botanika/plakat-odka-na-jeziorze/ albo fale oceanu https://posterstore.pl/plakaty-obrazy/natura-botanika/plakat-fale-oceanu/ - ważne, żeby była woda. Taki widok mnie bardzo uspokaja, chłodzi emocje i pozwala oderwać się od codzienności.
OdpowiedzUsuńMnie woda też bardzo uspokaja, także rozumiem! :) Dziękuję za udział!
UsuńPiękne te plakaty :) A cały post to świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńSama chętnie rozsiadłabym się wśród pachnących kwiatów i tajemniczych drzew niczym w Tajemniczym Ogrodzie. Klimatyczne i czasami mroczne zakamarki pełne roślinności, rozświetlone smugami światła. Do tego sznurkowa huśtawka na wiekowym drzewie i odpoczynek od codzienności. Taki świat był by dla mnie idealny :)
Uwielbiam książkę "Tajemniczy Ogród" i film Agnieszki Holland o tym samym tytule! Oj, zdecydowanie posiedziałabym z Tobą w takim miejscu! :)
UsuńMoje wakacje spędzę w lesie, albo dżungli! Kocham rośliny, będę uporczywie dokładać kolejne aż zrobi się za ciasno ;) Cała gromadką rozbijemy namiot z koców i prześcieradeł, zbudujemy fort z kartonów a oczami będziemy błądzić po niebie. Na obrazie lub w głowie. Miło byłoby przejść się leśna droga i wdychać wyobraźnią woń bzu, akacji, podziwiać bujne paprocie i pleść wianki na polanie, kocha nie kocha,kocha nie kocha... A potem odpocząć na brzegu jeziora, wypatrując ptaków i wsłuchując się w żabi rechot, zanurkować w jego toni podziwiając wzniesiony piasek jak powoli miesza się z wodą i tworzy akwarelowe plamy. To wszystko w głowie i na papierze a pod koniec gorącego dnia być może wykąpać się w deszczu prysznica, oczywiście w ubraniu, udając, że zaskoczyła nas burza i z głową pełną pomysłów na następny dzień będziemy wdzięczni za nasz dom, za zdrowie i za to, że dni spędzone razem są lepsze od najbardziej ekskluzywnych wakacji.
OdpowiedzUsuńHah, zaimponowałaś mi tą prysznicową, letnią burzą! :D Piękna wizja wakacji!
UsuńGosiu, GRATULACJE! Jury wybrało Twoją opowieść i to Ty wygrywasz 200zł na zakupy w Poster Store! Proszę skontaktuj się ze mną w celu przekazania nagrody. :)
UsuńKto nie kocha letnich burz? Ten zapach deszczu na rozgrzanym chodniku lub dźwięk dużych kropli na liściach. Cudowny klimat :D
OdpowiedzUsuńOj tam! Mam przyjemne dreszcze na samą myśl! :)
UsuńŚwietny temat i bardzo na czasie u mnie ponieważ te wakacje spędzimy w większym mieszkaniu. Wracam na stare śmieci czyli tam gdzie się wychowałam. Ponieważ to wynajmowane mieszkanie i pole do popisu ograniczone pomyślałam właśnie o plakatach do sypialni. Chciałbym stworzyć tam nad łóżkiem klimat tajemniczego ogrodu. Widziałam już kilka ciekawych plakatów w Posterstore. Dalie czy magnolie są cudne, do nich na pewno coś zielonego chociaż i tak roślin w sypialni nie zabraknie. Chciałabym wchodzić do sypialni z myślą, że poczuję zaraz zapach kwiatów i traw po deszczu.. Takie będą moje wakacje w tym roku :)
OdpowiedzUsuńNo to świetnie trafiłam z tym konkursem i zniżką na zakupy! :) Cieszę się ogromnie!
UsuńMoje domowe wakacje? Za oknami mam zieleń i las, ogród i staw. Nieopodal łąkę, dalej pole i jezioro...tak więc z naturą za pan brat:) i wcale tak bardzo nie pragnę odmiany,ponieważ najczęściej wakacje spędzamy w domu i to właśnie nasz dom jest wakacyjną ostoją dla innych...
OdpowiedzUsuńAle!ale! Jeśli miałyby to być takie wakacje z wyobraźni po trosze, to ja najchętniej zabrałabym mojego męża (i tylko jego;)) na rejs gondolą w Wenecji, spacer pod Wieżą Eiffla albo na Molo w Sopocie. W spokoju, chociaż w zgiełku miasta. Powoli, chociaż wśród pędzacych ludzi. We dwoje, chociaż mamy czwórkę dzieci. A potem,wygodnie siedząc na kanapie w naszym leśnym domu, podziwiałabym te kojące i pastelowe ujęcia natury na pięknych plakatach, które wybrałam w Posterstore. Takie marzenia��
Ale pięknie! Naprawdę urocze te zdjęcia...
OdpowiedzUsuńA wakacje w domu też mogą być piękne ;)
Domowe wakacje ? To chwile ciszy i spokoju pod moją brzozą. Z książką, z wzrokiem uciekającym ze stron książki na rabatę z kwiatami (Biała piwonia). To spojrzenie na moje i okoliczne miasta oczami turysty - odkrywanie małych cudów w rzeczach oglądanych na co dzień (Korytarz, Kolumny). To przeglądanie zdjęć z wakacji z poprzednich lat i marzenia o kolejnych, kiedy już będzie można podróżować (Mapa Sztokholm lub Helsinki). To pikniki, wędrówki, spacery tam, gdzie przyroda. Tam, gdzie drzewa i łąki. Tam, gdzie gęsty las i rozległe jeziora. Tam, gdzie ptaki śpiewają najpiękniej, wiatr szumi w koronach sosen, a każde źdźbło i liść znaczą więcej, niż możemy to wyrazić (Drzewo i Trawa trzcinowa). Moje wakacje w domu mogą być magiczne. Trzeba się tylko postarać...
OdpowiedzUsuńPo raz pierwszy w życiu wygrałam konkurs! (bo wybory miss organizowane przez siostrę w 1990r.z szarfą z papieru toaletowego się nie liczą jako, że byłam jedyną uczestniczką ;)) Jeszcze raz dziękuję za wyróżnienie. Jest mi bardzo miło!
OdpowiedzUsuń