Jeśli pokażesz komuś swoją pracę i zapytasz, co o tym myśli, pewnie odpowie, że jest w porządku, żeby cię nie urazić. Następnym razem, zamiast pytać, czy praca mu się podoba, zapytaj, co u się w niej nie podoba. Być może nie powie tego, co chcesz usłyszeć, ale w ten sposób masz szansę na szczerą krytykę. Prawda boli, ale w dłuższej perspektywie jest lepsza, niż poklepywanie po plecach.
Ciekawe, prawda? Niby tak oczywiste, a jednak rzadko pytam o to, co się Wam nie podoba. Chyba muszę zacząć. ;) Książkę Paula Ardena "Cokolwiek myślisz, pomyśl odwrotnie" pierwszy raz przeczytałam parę ładnych lat temu, na studiach. I to było prawdziwe objawienie, chociaż zawarte w niej treści są w pewien sposób oczywiste. Jednak wypowiedzenie ich na głos sprawia, że ma się ochotę zakrzyknąć: "No tak! Przecież to prawda! A nikt tak nie robi!"
Ta nieduża, bogata w ilustracje i nieszablonowo napisana książeczka naprawdę może namieszać Wam w głowach. Zwrócić uwagę na to, o czym wiecie, ale co tkwi schowane gdzieś w "kącie" mózgu. Think outside the box w czystej postaci!
"CHCIAŁBYM" oznacza: "czy nie byłoby miło gdyby..." [...]
"CHCĘ" oznacza: "jeśli chcę czegoś wystarczająco mocno, osiągnę to". [...]
Zacznij podejmować złe decyzje, a one zawiodą cię w miejsca, o których inni mogą tylko marzyć.
Udanego piątku!
k
udanego weekendu !
OdpowiedzUsuńLubię takie łamanie stereotypów i zejście z raz utartej drogi :) czytałam kiedyś tą książkę jest całkiem fajna :)
OdpowiedzUsuńKsiążki nie znam, ale z prawdziwą ciekawością przeczytam. Czasami faktycznie niektóre sprawy są dla nas oczywiste, ale jakoś tak nie myślimy o nich, nie zastanawiamy się, a gdy usłyszymy i przeczytamy, to dopiero otwierają się nam oczy :)
OdpowiedzUsuńSłoneczka na weekend <3
jestem podczas lekturki "Dawid i Goliat. Jak skazani na niepowodzenie mogą pokonać gigantów" również o łamaniu stereotypów
OdpowiedzUsuńto dobrze że mam już kolejną pozycję gotową :)
Zupełnie o czymś innym niż w pierwszej chwili wyglądało to na fb :-)
OdpowiedzUsuńLubię takie odkrywanie oczywistości. Wystarczy stanąć na głowie a pewne sprawy wyglądają zupełnie inaczej :)
książka wydaje się ciekawa. Dopisuje do listy:)
OdpowiedzUsuńUdanego weekendu:)
Bardzo trafne spostrzeżenia. Przez lata uczyłam tego moje dzieci, zwłaszcza córki. Teraz, gdy ja już trochę "obrosłam" w różne stereotypowe "niedasie", to córki pokazują, że się da! Uczę się od nich.
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie i to bardzo do przeczytania tej książki.
OdpowiedzUsuńJuż kiedyś Ktoś bardzo mądry powiedział mi, że używanie słowa "chciałabym" jest błędne ;)
Pozdrawiam serdecznie! :)
W wolnej chwili sięgnę po tę książkę :)
OdpowiedzUsuńŚciskam, Marta
Oj Kozo! Czasem "oczywista oczywistość" jest najtrudniejsza do odkrycia, zrozumienia, zaakceptowania, zastosowania... :)
OdpowiedzUsuńOstatnio pasjami poszukuję motywacji i dobrej energii i myślę, że to będzie dobra pozycja! Dziękiiii!!! Naprawdę tego potrzebowałam :) Przy okazji (zamęczam Was wszystkie!) mam wielką prośbę-wpadnij do mnie- może zechcesz pomóc nam rozwinąć skrzydła ;) Reszta szczególików w ostatnim poście :))) Ściskam!
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie :-) Oczywiste prawdy najtrudniej sobie uświadomić.. :-)
OdpowiedzUsuńNie znam tej książki ale z chęcią po nią sięgnę jeśli mówisz, że warto.
OdpowiedzUsuńMoje "chcę" niestety bardzo często spotyka się z się z polską rzeczywistością :(
OdpowiedzUsuń