niedziela, 8 listopada 2015

{nie budźcie mnie, czyli o sypialni słów kilka}

Nie jest tajemnicą, że ściany naszego mieszkania nie są z gumy i dlatego coraz częściej zdarza mi się marzyć o dodatkowym pokoju. O tych kilku metrach kwadratowych, które zamieniłyby naszą kawalerkę w M3. Ja natomiast zyskałabym nie tylko spokojniejszy sen, ale i dodatkowe  pomieszczenie na wymarzoną sypialnię...

Stylistycznie znajduję się w rozterce pomiędzy jasnym minimalizmem z graficznymi dodatkami oraz przytulnością połączoną z bliskością natury w postaci np. ściany za łóżkiem wyłożonej starymi, ciemnymi deskami. Najchętniej połączyłabym obie wersje w jedną, idealną całość.

Pytanie brzmi: jak to zrobić, gdy zamiast sypialni, ma się oddzielony regałem z książkami od części dziennej kącik sypialny z niedużym łóżkiem, szafą, komódką i stołkiem w roli jedynego stolika nocnego?

inspiracja / produkty

Od rana buszuję między innymi po Westwing, by chociaż w myślach urządzać pokój, którego nie ma.
Sami zobaczcie, czy poduszka chmurka albo te geometryczne świeczniki nie są urocze? Przy okazji oczywiście znajduję rzeczy, które chętnie widziałabym w pokoju, który jest, niekoniecznie tam, gdzie śpimy. ;)
Wracając jednak do inspiracji sypialnianych, to chociaż uwielbiam biel we wnętrzach, jasne i miękkie formy, nie zawahałabym się przed podobnym rozwiązaniem (chociaż stawiałabym na deski, nie na palety):


Wszechświecie, słyszysz? 
Uściski.
k


Ps. Wszystkie wybrane przeze mnie produkty można znaleźć w aktualnych kampaniach na Weswing.pl

PsPs. Bardzo, ale to bardzo dziękuję Wam za tak gorące przyjęcie posta z kawałkiem historii mojej rodziny. Wasze słowa naprawdę bardzo dużo dla mnie znaczą. Dziękuję!


40 komentarzy:

  1. Piękne wnętrza! Widzę, że i z moją sypialnią będę miała co robić. Dzięki za inspiracje! Buziaki :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, Twoja sypialnia wygląda teraz naprawdę świetnie! A i metrażem pewnie obejmuje tyle, co moje prawie całe mieszkanie, więc miałaś naprawdę duże pole o popisu! :) Buziaki!

      Usuń
  2. To ja poproszę by w takiej sypialni sen nie przychodził, bym mogła ją najpierw podziwiać :)
    Piękne!
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest myśl! Ja, tworząc ten tekst i wyszukując inspiracje, nie mogłam zasnąć i skończyłam przeglądać internetowe sypialnie o 3 nad ranem! :D
      Pewnie gdybym miała w końcu okazję urządzić swoją sypialnię, przez pierwszy tydzień siedziałabym w niej i patrzyła. ;)

      Usuń
  3. Marta nieźle to podsumowała- nie spać! podziwiać :D! A poważnie, mam podobne odczucia a propos niegumowych ścian ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może musimy wynaleźć sposób na rozciąganie tych ścian, co? :D Nam obu by się przydało... :D

      Usuń
  4. Kozo! Trzymam kciuki za spełnienie marzeń o sypialni :) Taka "pomiędzy" jasnością a starymi deskami będzie idealna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, ten "złoty środek" byłby idealny... :) Dziękuję!

      Usuń
  5. Kasiu inspiracje świetne.. Ja mam to szczęście, że mam sypialnię..tylko właśnie nie mam pomysłu i po części funduszy na jej zmianę.. Sama mam rozterki, jak ją urządzić..za dużo rzeczy mi się podoba:) Mi też marzy się ściana z desek lub cegieł.. A tymczasem cieszę się z tego co mam.. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kasiu inspiracje świetne.. Ja mam to szczęście, że mam sypialnię..tylko właśnie nie mam pomysłu i po części funduszy na jej zmianę.. Sama mam rozterki, jak ją urządzić..za dużo rzeczy mi się podoba:) Mi też marzy się ściana z desek lub cegieł.. A tymczasem cieszę się z tego co mam.. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj to też masz dylemat! Mówiąc szczerze, malutka część mnie się cieszy, ze nie musi urządzać sypialni, bo też miałabym problem z wybraniem ostatecznej wersji. Ale jedno jest pewne - ściana z desek za łóżkiem. Zdecydowanie. :) Trzymam kciuki, żebyś znalazła złoty środek na Waszą sypialnię! A później oczywiście nam się pochwaliła na blogu, bo jestem pewna, że wyczarujesz coś niesamowitego! :) Uściski!

      Usuń
  7. Na pewno uda Ci się jakoś zagospodarować sypialniany kącik i też będzie pięknie, a na pewno przytulnie ;) Pierwsza inspiracja - super!

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne inspiracje :) A na Westwing można prawdziwe perełki wyhaczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kozo cudowne inspiracje! Szcególnie ostatnie zdjęcie mi się podoba, sama zastanawiam się nad taką ścianą w swojej sypialni :) A produkty, które zaproponowałaś bralabym wszystkie, jak leci, super są:) Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  10. A wiesz, moja mama umie robić takie piękne pledy na drutach, mam już dwa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uprzejmie zazdraszczam! Taki pled to moje marzenie... Mama potrafi robić na drutach różne cuda, ale nie ma na to czasu, no i materiałów też nie ma.
      A ja nie potrafię...

      Usuń
  11. Moje klimaty, jednak w pokoju dziennym. W sypialni mam odrobinę różu (choć za nim nie przepadam, okazało się, że instynktownie wybrałam według zaleceń feng-shui), podobno wzmacnia związek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Delikatny róż może wyglądać dobrze, o ile nie ma go zbyt dużo. ;) Pozdrawiam!

      Usuń
  12. Ach cudowne inspiracje :) chciałabym aby moja sypialnia tak wyglądała, ale póki co muszę zadowolić się tym co mam ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Rewelacyjne inspiracje, wspaniałe dodatki, super super super :-) bardzo mi się podoba twój pomysł z deskami, też mi chodzi z tylu głowy, ale póki co bardzo lubię moja sypialnie i nie chce zmieniać:-P pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro już masz prawdziwą sypialnię, to wcale się nie dziwię, że ją lubisz! :) Też bym lubiła! :) Pozdrawiam!

      Usuń
  14. Cudne inspiracje. Pled z grubym splotem też rzuciłam do sypialni choć jeszcze niedawno był w pokoju dziennym. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Rozumiem rozterki, osobny pokój w którym można się zaszyć jest dla mnie koniecznością:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie... czasami chciałoby się zniknąć za drzwiami nie wychodząc z domu! :-)

      Usuń
  16. Rozumiem Twoje rozterki, długo mieliśmy sypialnię w dużym pokoju. Teraz gdy jest, po wstawieniu łóżka i komody jej aranżacja utknęła w martwym punkcie bo zawsze jest coś ważniejszego.. Twoje inspiracje są świetne. Ten biały piec kaflowy zwieńczony koroną rozwala mnie za każdym razem, gdy się na niego natknę. Cudo! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo lubię takie miłe i przytulne sypialnie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudowne inspiracje, właśnie w takim stylu widzę moją przyszłą sypialenkę - biel, szarość, naturalne drewno. Szkoda, że będę miała małą powierzchnię do wykorzystania. Ostatnio wymyśliłam, że praktyczne byłoby łóżko z półką na książki (między materacem a podłogą)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetny pomysł na wykorzystanie przestrzeni! Mam nadzieję, że pokażesz efekt! :-)

      Usuń
  19. Taka poduszka chmurka to mój mały fetysz ;)) Co do sypialni to myślę, że drewno nawet to ciemnobrązowe i biel to całkiem zgrane zestawienie. Co do małej przestrzeni to myślę, że w tym wypadku najlepiej zacząć od drobnych zmian, które często cieszą najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja ostatnio wpadam do sypialni i po 5 sekundach śpię Ala jak byłaby taka piękna jak na inspiracjach o moze i 5 minut bym się popatrzyła i padła ;-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wiesz co, Ty tak fajnie piszesz, żę nie sposób się nie zatrzymać tu choćby na chwilke :)
    Ja tez bardzo lubie jasne pomieszczenia i tak własnie zaplanowałam sobie nasz dom. jak będzie - zobaczymy - wszytsko od kazy zalezy. A niestey my tez nie bdziemy mieli teraz sypialni :/ Tylko narożnik w salonie, obok kuchni ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Też mi się marzy osobna sypialnia. Niestety póki co tylko rozkładana kanapa... :(

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudowne inspiracje, dzisiaj jadę do Ikea więc może znajdę coś ładnego do swojej sypialni :) dzięki za inspiracje !

    OdpowiedzUsuń
  24. Cudowne inspiracje, dzisiaj jadę do Ikea więc może znajdę coś ładnego do swojej sypialni :) dzięki za inspiracje !

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękne inspiracje dodałaś! Aż naszła mnie ochota żeby coś pozmieniać u siebie w domu/ sypialni! Pierwsze zdjęcie jest super, z tymi reniferami! A co do gumowych ścian to tak mi by się też przydały mogłabym dowolnie rozciągać wszerz i wzdłuż :D Ale frajda by była!
    Pozdrawiam Cię cieplutko i zapraszam Cię również do mnie na nowy post:
    www.homemade-stories.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój czas i komentarz. :)

Ps. bardzo proszę bez spamowania w komentarzach linkami do stron firmowych - to nie przejdzie. ;)