poniedziałek, 15 czerwca 2015

{Skarby Babuni}

O tym, że Babcia to skarb, każdy wie. Im więcej babć i dziadków, tym lepiej!
Mnie, niestety, ostała się tylko jedna. A wraz z Nią - skarby, które przechowuje w piwnicy i altance ogródkowej.


 Pierwszym skarbem, wykopanym przeze mnie przypadkiem z czeluści babcinej piwnicy, jest krzesło, o którym pisałam Wam tutaj (klik). Piękne, stare, z litego drewna. Po kilku godzinach w naszym domowym SPA,
zyskało nowe życie, zatrzymując jednocześnie swój niepowtarzalny charakter.
Tym razem szukałam czegoś konkretnego. Na naszym kuchennym parapecie rośnie sobie radośnie araukaria.
Ma już około pół metra wysokości i potrzebuje nowej, większej donicy. Ponieważ nie podoba mi się to,
co można znaleźć w sklepach ogrodniczych w mojej okolicy, zaczęłam podpytywać rodzinę o stare, gliniane donice. Jedną znalazłam u Mamy na balkonie (jest piękna, ale będzie moja dopiero za jakiś czas,
gdy posadzone w niej kwiaty przekwitną), a drugą... no właśnie.
O drugą, przy okazji niedzielnych odwiedzin, zapytałam Babcię.




Właściwie to byłam pewna, że coś się u Babci znajdzie. ;) A ponieważ przesadzenia wymaga też Stefan (klik), druga donica się nie zmarnuje. Gdyby jeszcze nasze urocze Pluszaki, a zwłaszcza ta najmłodsza członkini rodziny, zechciały przestać przekopywać ziemię w doniczkach...
Ciekawe, dlaczego Mimi uparła się na najbardziej kłujące kaktusy i biednego Stefana?
Przy okazji buszowania po altance i ogródku, znalazłam uroczy emaliowany dzbanuszek. Za jakiś czas zafunduję mu renowację i świetnie się będzie sprawdzał, jako wazon do kwiatów.


A propos kwiatów... prym wiodą teraz piwonie. Babciny ogródek obfituje w różową i białą odmianę, 
do tego dobrałam cudownie pachnący jaśmin i urocze, biało-różowe goździki. Bukiet pachnie obłędnie! 
Dzięki, Babciu! 
 



To tyle przy poniedziałku. :)
Wracam do pracy, a Wam życzę pachnącego popołudnia i wspaniałego całego tygodnia!
k
Ps. w zakładce {giveAway} na górze znajdziecie informację o bardzo fajnym rozdawnictwie u Marty!




28 komentarzy:

  1. Kozo...jak ja lubię taki skarby :) łowy w babcinych zakamarkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Ja też uwielbiam! :) Po drugiej Babci i Dziadku zostało mi też kilka pięknych przedmiotów, odnalezionych w piwnicy. Kto by pomyślał, że np szklane duże butle albo druciane koszyki będą robiły taką furorę! ;)

      Usuń
  2. wspaniale mieć babcie! ja też mm tylko jedna ale niestety dość rzadko ją widuję :(
    faktem jest, że parę skarbów od babci mam już u siebie :)
    cudowne kwiecie Ci urosło a ten dzbanuszek... piękny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam to szczęście, że dziadkowie mieszkali w tym samym mieście. Niestety jedna Babcia i Dziadkowie już nie żyją, dlatego dbam o tą jedyną, która mi została. A Ona się odwdzięcza takimi rzeczami "a, szkoda mi było wyrzucić". :D

      Usuń
  3. Babcie dysponują prawdziwymi skarbami. Moja (moi dziadkowie też już nie żyją, zaś drugiej babci nigdy nie poznałam) poza skarbami materialnymi dzieli się ze mną czymś równie drogocennym. Swoimi historiami, radami, swoim doświadczeniem. Bardzo żałuje, że nie ma jej tu z nami, ale jak sama twierdzi- starych drzew się nie przesadza:(
    P. S. Ostatnio też choruję na gliniane doniczki, a tu jak na złość nigdzie nie mogę znaleźć (w rozsądnej cenie oczywiście:)). Twoja jest piękna <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, historie rodzinne to mój "konik". Babcia, ta której już niestety nie ma, opowiadała mi swoją historię, która mogłaby posłużyć za świetny scenariusz dobrego dramatu lub książki, a ja słuchałam z otwartą buzią... W moich wcześniejszych postach wielokrotnie przewija się to, jak ważne dla mnie jest skąd pochodzę, moi przodkowie i to, niefizyczne, co od nich mam. Takie skarby w postaci różnych pamiątek i rzeczy podkreślają tylko to przywiązanie. Dlatego w domu mam sporo takich "pamiątek".
      Doniczek też szukałam, szukałam i szukałam... na razie mam dwie, których potrzebuję. Ale jak znajdę jakieś, które będę mogła Ci odstąpić - dam znać. :) Cmok!

      Usuń
  4. Dziadkowie to skarbnica mądrości, doświadczeń i różnych rzeczy z tak zwaną duszą. Zazdroszczę - niestety moi z obu stron zmarli jak byłam mała, a teraz chętnie bym to i owo dopytała.
    Donica piękna. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A jakie piękne połączenie kwiatowe :)
    i widzę, że Twoje kociaki pchają się do bukietów zupełnie jak moje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, kociaki pchają się do wszystkich roślin w domu! :) Pozdrawiam!

      Usuń
  6. Uwielbiam te odbabcine zdobycze u mnie już po. Jednak ich sporo. Zapomniałam o niektórych, jednak sama mi przypomniałaś. Może obfocę, bo ostatnio sama nic nie działam. Odnośnie donic, 5 lat temu pokazywałam całą kolekcję glinianych, którą poddałam renowacji, a znalazłam je właśnie w komórce u babci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie pokaż co tam masz, na pewno są to niesamowite rzeczy! :)

      Usuń
  7. Ja niestety odkąd się urodziłam mam tylko jedną babcię. Bardzo ją kocham i również czasem wygrzebię u niej jakieś skarby.
    U mojej rodziny w ogródku również panują teraz piwonie, goździki i jaśmin. Mam zresztą co jakiś czas robi piękny bukiet i stawia go w salonie, przez co w całym domu pięknie pachnie ;)

    niutta.blogspot.com
    -Niuta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepsza jedna babcia, niż żadna! :) Dobrze, że tak ją kochasz i dbasz o nią! :)

      Usuń
  8. dzbanek jest wyczepisty. mogę Ci go ukraść?

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj tak,babcia to skarb a takie skarby u babci to sama radość dla takich zakręconych babek jak my :))
    Moja babcia kieeedyś też miała dużo glinianych skorup ale niestety nic się nie ostało ;/
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam, że to co zostało ze skarbów babcinych, to też tylko mała część tego, co było kiedyś... Uściski!

      Usuń
  10. Tak takie miejsca mogą kryć skarby :)
    Miłego dnia! Marta

    OdpowiedzUsuń
  11. W maju też obłowiłam się u babci w kamionkowe donice i jedną dużą drewnianą :) teraz mój balkon wygląda coraz ładniej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Balkon....ach, marzenie! :)

      Usuń
    2. Trochę szkoda, że nie do końca mój własny ale zawsze coś :)

      Usuń
  12. Wspaniale mieć Babcię... Zazdroszczę :)
    To wspaniałe uczucie buszować w poszukiwaniu skarbów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Babcie są fajne, trudno się nie zgodzić, prawda? :)

      Usuń

Dziękuję za Twój czas i komentarz. :)

Ps. bardzo proszę bez spamowania w komentarzach linkami do stron firmowych - to nie przejdzie. ;)