Zawsze, kiedy nie mam czasu i ochoty na spędzenie w kuchni wielu godzin, sięgam po jakieś warzywa, piekę je i przygotowuję najprostszy z możliwych sosów. Mogą to być zwykłe ziemniaki, bakłażany, cukinie, marchewki, buraki... ale tym razem użyłam batatów.
Najchętniej pokroiłabym je w ćwiartki i upiekła ze skórką, ale R. zażyczył sobie frytki. ;) Mówisz - masz to nasza weekendowa dewiza, dlatego zrobiłam coś, co można nazwać kompromisem. Miękkie, rozpływające się w ustach bataty w kształcie przypominającym frytki.
Składniki
- 2 małe bataty
- (biorąc pod uwagę ich naturalny rozmiar, mały batat wygląda jak pokaźny ziemniak ;))
- ulubiona mieszanka ziół
- łyżeczka oliwy
- jogurt naturalny
- 2 ząbki czosnku
- sól
Przygotowanie
Bataty myjemy, obieramy (lub nie) ze skóry, kroimy na paski. Nacieramy je odrobiną oliwy z ulubioną mieszanką ziół (ja użyłam zielonej czubricy). Blachę wykładamy papierem do pieczenia, układamy na niej równomiernie warzywa i pieczemy 15-20 minut w rozgrzanym do 220 stopni piekarniku. Czas pieczenia zależy od wielkości pokrojonych kawałków. Ćwiartki będą się piekły nieco dłużej, niż paski.
Sos
W czasie, gdy bataty się pieką, mieszamy jogurt naturalny z dwoma ząbkami czosnku (siekanego lub przeciśniętego przez praskę) oraz szczyptą soli. Jeśli lubicie ostre sosy, dodajcie więcej czosnku, pieprz lub chilli. Dla mnie słodycz batatów i kwaskowaty sos jogurtowy to połączenie idealne. :)
k
Wyglądają pysznie :) Ja batatów jeszcze nigdy nie jadłam, trzeba naprawić to zaniedbanie :))
OdpowiedzUsuńPolecam tak pieczonego selera, też w kształcie frytek, jest pyszny :))
Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
Seler pieczony - pyyyyycha! :) Uściski!
UsuńTeż nigdy nie jadłam batatów, ale jak Koza Domowa poleca, to muszę spróbować:) zwłaszcza, że jestem wieeeelką amatorską frytek i po Twoim wpisie już mi ślinka cienkie :D
OdpowiedzUsuńMoże Cię trochę zdziwić ich smak, to taka mieszanka marchwi z ziemniakiem. :) Ja się długo opierałam "słodkim ziemniakom", ale jak spróbowałam...oczarowały mnie. No i można je przygotować na milion sposobów. :)
UsuńPrzepysznie to wygląda! Koniecznie muszę spróbować, bo (wstyd się przyznać;)) batatów jeszcze nie jadłam. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŻaden wstyd, ja też stosunkowo niedawno odkryłam to warzywo dla siebie. :) Uściski!
Usuńpysznie wygladaja, ja wczoraj jadlam pyszne pieczone ziemniaki obtoczone w ziolach, pewnie dzisiaj zrobie takie na obiad.
OdpowiedzUsuńSeler pieczony ,,mh to musi byc dobre
Też się na ten seler czaję, nawet wczoraj kupiłam główkę specjalnie. :D
UsuńSpoglądam w sklepie w kierunku batatów z ciekawością, ale nie zdecydowałam się jeszcze na ich zakup. Teraz spróbuję skoro to takie proste i pyszne ;)
OdpowiedzUsuńPrzyrządzasz bataty podobnie jak ja dynię, tylko dynię kroję w większe kawałki. A po upieczeniu nawet wyglądają prawie tak samo. Pozdrawiam :)
Dynia! Mniam mniam! My uwielbiamy zupę dyniową w każdych ilościach! Muszę kiedyś spróbować tak upiec kawałki dyni... dzięki za inspirację!
UsuńTa potrawa wygląda apetycznie i subtelnie :) Jeszcze nigdy nie próbowałam batatów i muszę to zmienić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Marta :)
Bardzo polecam. Nawet, jeśli nie przypadnie Ci do gustu, to nie będziesz miała wyrzutów sumienia, że nie spróbowałaś. :D Pozdrawiam!
UsuńPrzyznaję, że bataty nigdy mi nie smakowały (nie lubię mdłych smaków). Jednak Twój przepis mnie zaciekawił, tym bardziej, że unikam i nie lubię smażonego.
OdpowiedzUsuńJa lubię bardzo ostro, jednak jako prawdziwa wampirzyca nie trawię czosnku i wszelkich cebulowatych. O dziwo ani czosnek, ani cebula nie zaostrza mi smaku. Dla mnie to tylko imbir, wasabi, pierz i papryka, czyli jazda bez trzymanki. Taką to uwielbiam. Na szczęście każdy lubi to co lubi.
Hmm, moim zdaniem bataty nie mają mdłego smaku. No chyba, że dla Ciebie smak marchwi i ziemniaków to tez mdły smak? Bo to taka mieszanka trochę... Ale, tak jak zwykłe ziemniaki, można na pewno je przyrządzić w ostrych przyprawach lub z dodatkiem ostrego sosu. Co kto lubi. :)
UsuńMmmm, wyglądają mega smakowicie. Zgłodniałam. Po pracy lecę szukać batatów i będą dziś na obiad zrobione według Twojego przepisu :)
OdpowiedzUsuń